Szwajcaria jest jednym z najpiękniejszych krajów na świecie! Zachwyca pięknymi, wręcz bajkowymi alpejskimi krajobrazami, sięgającymi nieba szczytami górskimi, krystalicznie czystymi jeziorami, majestatycznymi lodowcami, zielonymi, urokliwymi dolinami, oraz klimatycznymi miastami i miasteczkami. To prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek, po niekończących się szlakach z majestatycznymi widokami w tle. Choć spędziliśmy w tym kraju zaledwie kilka dni to udało nam się zobaczyć kilka pięknych miejsc. Oto nasze TOP 6 atrakcji, które trzeba zobaczyć będąc w Szwajcarii.
Szwajcaria - co warto zobaczyć?
1. Jezioro Riffelsee z górującym w jego tle szczytem Matterhorn
Przepięknie położone jezioro Riffelsee z lustrzanym odbiciem szczytu Matterhorn, to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie udało nam się zobaczyć w trakcie naszej krótkiej wizyty w Szwajcarii. Matterhorn (po niemiecku), Monte Cervino (po włosku), Mont Cervin (po francusku), choć na liście alpejskich czterotysięczników, zajmuje dopiero dziewiąte miejsce, mając 4478 m n.p.m., to jego sylwetkę zna cały świat. Ściany Matterhornu są wyzwaniem nawet dla doświadczonych wspinaczy. Pewnie niektórym z Was szczyt Matterhorn coś przypomina? Otóż Matterhorn jest jednym z najsłynniejszych szczytów świata. Kto z Was nie kojarzy tego charakterystycznego kształtu przypominającego piramidę, jego sylwetka jest też doskonale znana nam z opakowań czekolady Toblerone. Góra-ikona znajduje się na granicy szwajcarsko-włoskiej. Nad jezioro Riffelsee można dostać się z Zermatt, kolejką kursującą na szczyt Gornergrat.
2. Kolejka na Gornergrat
Przejazd kolejką niemal na sam szczyt Gornergrat jest jedną z największych atrakcji turystycznych Szwajcarii. Już sama przejażdżka kolejką na wysokość 3000 m n.p.m. jest atrakcją samą w sobie. A jeśli dodamy do tego możliwość spojrzenia na 29 czterotysięczników, które będą nas otaczać, to chyba nie musze nic więcej dodawać, jeśli jeszcze ktoś miałby wątpliwości czy warto.
Na górę można wjechać pierwszą w całości zelektryfikowana kolejką zębatą na świecie i najwyżej biegnącą w Europie kolej zębatą poprowadzoną na otwartym powietrzu. W ciągu 35 minut jazdy pokonuje ona malowniczą, widokową trasę o długości 9339 metrów, a zarazem 1479 metrów różnicy poziomów: z 1604 na 3089 m n.p.m. Przejażdżka do najtańszych nie należy, bo za przejazd w obie strony za osobę w lipcu 2022 roku zapłaciliśmy 126 CHF, czyli około 616 zł, aktualny cennik znajdziecie tutaj. Jednak widoki jakie podziwialiśmy po drodze i na samym szczycie warte były tych pieniędzy. Po drodze można wysiadać na stacjach, podziwiać widoki i wsiadać w kolejny pociąg. Wystarczy przyłożyć bilet do bramki i przejść dalej. Startując z dolnej stacji w Zermatt najlepiej zająć miejsce po prawej stronie, jadąc do góry jest bardziej widokowa niż lewa. Przejazd na górę zajmuje około 35 minut, w tym czasie pokonujemy odległość prawie 9,5 km. Warto jednak chociaż raz przerwać podróż wysiadając na jednej ze stacji.
Nasz pierwszy przystanek na trasie to stacja Rotenboden. Przy której KONIECZNIE trzeba wysiąść! Nieco poniżej stacji znajduje się malownicze jeziorko Riffelsee z przepięknie odbijającą się w nim „górą gór”. Stąd można również pieszo zejść do wcześniejszej stacji Riffelberg, lub tak jak my wjechać do ostatniej stacji. Kolejka dojeżdża na wysokość 3089 m. n.p.m. Aby zdobyć punkt widokowy i zarazem szczyt znajdujący się na wysokości 3136 m n.p.m, trzeba przejść kawałek ze stacji na piechotę. Po drodze miniemy hotel Kulmhotel, który jest najwyżej położonym hotelem w Alpach Szwajcarskich, mieści się w nim także restauracja oraz obserwatorium astronomiczne. Można na tarasie napić się kawy, oraz podziwiać niezwykły świat lodowców i alpejskich szczytów. Pomiędzy hotelem, a stacją kolejki gondolowej znajduje się niewielka kapliczka św. Bernarda. Powyżej hotelu znajduje się jeszcze taras widokowy z praktycznymi tablicami, które informują o lokalizacji poszczególnych szczytów, podziwiać można też lodowiec i jeziorko. jak zakochać się w tych widokach.
3. Miasteczko Lauterbrunnen
Lauterbrunnen to urocza, niewielka miejscowość położona w malowniczej dolinie, ukryta pomiędzy gigantycznymi skalnymi ścianami i alpejskimi szczytami. Jej nazwa, tłumaczona jest jako „głośne fontanny” i odnosi się do fenomenu miejscowego krajobrazu, jakim są otaczające go wodospady. W sumie jest ich tam aż 72. Ogromne, majestatyczne, po prostu piękne, spadające na kilkaset metrów w dół. Potęga natury daje tam o sobie znać na każdym kroku. Najsłynniejszym jest wodospad Staubbach. Spadając z wysokości niemal 300 metrów z wystającej skały, jest jednym z najwyższych wodospadów w Europie, których woda swobodnie spada w dół. Ten sielski krajobraz uzupełniają oddalone doliny, barwne alpejskie łąki, oraz urocze górskie chaty.
Przyznam szczerze, że odwiedzenie Lauterbrunnen było od dawna jednym z moich podróżniczych marzeń. Jest tak samo piękne na żywo jak i na zdjęciach, które wcześniej widziałam w internecie.
A na koniec mała ciekawostka :) Czy wiecie, że to właśnie Lauterbrunnen było inspiracją dla Tolkiena podczas pisania Władcy Pierścieni? W 1911 roku 19-letni wówczas Tolkien wędrował przez Alpy Szwajcarskie w tym przez dolinę Lauterbrunnen, każdy, kto zna książki i filmy, z pewnością poczuje ten klimat.
4. Jezioro Oeschinensee
Jezioro Oeschinensee, to miejsca które bez wątpienia warto odwiedzić podczas wizyty w Szwajcarii. Widoki zachwycają, a kontrastująca z górami turkusowa woda jeziora tworzy niesamowity efekt. W sumie można je trochę porównać do naszego Morskiego Oka, z tą różnicą, że tylna ściana jeziora w tym przypadku jest pionowym klifem, który mogą pokonać jedynie wprawieni alpiniści. Dla zwykłego śmiertelnika nie ma żadnej trasy umożliwiającej przejście dookoła. Można za to wynająć łódkę za 20 CHF, za godzinę i popływać po jeziorze. My skorzystaliśmy z tej opcji i opłynęliśmy je praktycznie dookoła. Można także pospacerować po jego południowym brzegu, który jest całkiem płaski i bardzo łatwo dostępny, pasą się na nim krowy… jednakże „fioletowej” wśród nich nie było.
Latem w jeziorze można się kąpać, jego temperatura w tym okresie potrafi osiągać nawet 20 stopni. Z tej opcji nie skorzystaliśmy, wolimy nieco cieplejsze akweny. Ale widzieliśmy wielu śmiałków, którzy zażywali kąpieli. W zimie tafla jeziora zamarza tak mocno, że można po nim jeździć na łyżwach.
Nad jezioro można dostać się kolejką linową, która kursuje z miasteczka Kanderstegu. Górna stacja kolejki znajduje się około 20 minut spacerkiem od samego jeziora. Przejazd kolejką góra/dół kosztuje 30 CHF od osoby, czyli około 120 zł, dzieci do lat 6 na szczęście mają bilet za free. Dla leniuszków albo tych co nie mają siły zamiast 20 minut spacerku z/do kolejki, można przejechać się za 8 CHF w jedną stronę elektrycznym minibusem.
A teraz kilka informacji na temat Jeziora Oeschinensee. Położone jest ono na wysokości 1578 m n.p.m. pośrodku pięknych gór Oberlandu Berneńskiego. Ma 1,6 km długości, około jeden kilometr szerokości i osiąga maksymalną głębokość 56 metrów. W 2007 roku jezioro Oeschinensee zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wraz z Jungfrau, Bietschhorn i lodowcem Aletschgletscher. Oeschinensee jest jednym z najbardziej znanych i najbardziej fotogenicznych jezior w Szwajcarii.
5. Zalew i zapora Mattmark
Zalew i zapora Mattmark to kolejne niezwykle ciekawe miejsce jakie udało nam się zobaczyć w trakcie pobytu w Szwajcarii. Intensywny szmaragdowy kolor wody w zalewie kontrastujący z górami w tle zachwyca. Zalew Mattmark, jest jednym z najwyżej położonych w Europie sztucznych zbiorników wodnych (leży na wysokości 2197m n.p.m). Zapora ma długość 780 metrów, a jej szerokość wynosi w koronie 9 metrów, natomiast u podstawy aż 373 metry!! Całkowita jej powierzchnia to 1,8 km2. Zamyka go największa w Europie (kolejny rekord) zapora ziemno- kamienna (nie jak zazwyczaj betonowa).Dodatkowo zapora wykorzystywana jest jako elektrownia wodna, zaopatrująca w energię dolinę Saastal. Zalew zasilany jest przez liczne potoki spływające z otaczających kotlinę gór.
Niestety z budową zapory wiąże się smutna historia. Bowiem podczas jej budowy, w 1965 roku miała miejsce jedna z największych alpejskich tragedii - na pracujących robotników spadła śnieżno - kamienna lawina, powodując śmierć aż 88 osób, wielu ciał w ogóle nie odnaleziono. Lawinę spowodował nasuwający się lodowiec Allalingletscher. Objętość lawiny oszacowano na ponad dwa miliony metrów sześciennych skał, lodu i ziemi. Po drogiej stronie zapory znajduje się przepięknie położona polanka, na której można odpocząć. To właśnie w jej okolicach zeszła wcześniej wspomniana lawina.
6. Stein am Rhein
Stein am Rhein to naszym zdaniem jedno z najpiękniejszych miasteczek w Szwajcarii. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się niewielkie lecz niezwykle klimatyczne miasteczko położone na pograniczu z Niemcami. Słynie z dobrze zachowanego średniowiecznego centrum, otoczonego murami, w których zachowały się okazałe bramy miejskie. Warto pospacerować urokliwymi uliczkami, które wyglądają jakbyśmy przenieśli się do zupełnie innej epoki. Brukowane drogi, pięknie zdobione barwnymi freskami fasady średniowiecznych kamienic, wykusze, drewniane konstrukcje, rzeźby, i bogato zdobione szyldy. To wszystko tworzy wyjątkowy charakter miasta.
Najbardziej rozpoznawalnym punktem Stein am Rhein jest plac Rathausplatz, przy którym znajduje się zabytkowy ratusz. To właśnie przy tym placu można podziwiać najwięcej fresków i malowideł pokrywających fasady kamienic. Przedstawiają sceny z historii miasta i kantonu. Nieopodal znajduje się fontanna, która podobnie jak pobliskie domy obfituje w architektoniczne detale. Po przejściu uliczkami miasteczka Stein am Rhein warto zajrzeć nad rzekę. Nabrzeże Renu jest bardzo ładnie zagospodarowane, na szczególną uwagę zasługuje tu most Rheinbrücke, który w sezonie wiosenno-letnim jest przepięknie przyozdobiony kwiatami. Kiedyś w jego miejscu stał kamienny most, a następnie drewniany. Obecny most wybudowany został w II połowie XX wieku.
Pozostałe miejsca, które warto zobaczyć w Szwajcarii:
Dolina Grindelwald – to urokliwe szwajcarskie miasteczko, malowniczo usytuowana w zielonej dolinie u stóp majestatycznego szczytu Eiger (3970 m n.p.m.). Jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc przez miłośników narciarstwa i turystyki górskiej. Słynie z różnorodnych tras pieszych. W okolicy Grindelwald na turystów czeka około 300 kilometrów tras pieszych, oferujących niezliczone możliwości wędrówek w malowniczej scenerii. Warto wybrać się na szczególnie piękny szlak prowadzący wzdłuż jeziora Bachalpsee, który kończy się na Schynige Platte. Dla osób o mocnych nerwach, które nie boją się wysokości, idealnym wyborem będzie spacer po ścieżce widokowej First Cliff Walk, zawieszonej nad przepaścią. Ci, którzy wolą podziwiać malownicze krajobrazy w spokojniejszy sposób, mogą wybrać się na przejażdżkę kolejką gondolową Grindelwald-Männlichen. Grindelwald to także doskonałe miejsce dla miłośników sportów zimowych, zwłaszcza narciarstwa.
Wodospad Rheinfall – mierzący 150 metrów szerokości i 23 metry wysokości, jest jednym z największych wodospadów w Europie pod względem przepływu wody. Można go podziwiać zarówno z licznych platform widokowych, jak i podczas rejsu statkiem, który podpływa blisko spadającej wody. Warto również skorzystać z okazji i odwiedzić urokliwą miejscowość Schaffhausen (Szafuza), gdzie malownicze uliczki otaczają zabytkowe kamienice z charakterystycznymi wykuszami.
Lucerna – to malowniczo położone miasto w centralnej części Szwajcarii, pomiędzy 3 górami nad brzegiem Jeziora Czterech Kantonów. Przez wielu często uznawana jest za najpiękniejsze miasto kraju. Zachwyca niezwykłym krajobrazem oraz wyjątkowym klimatem, który tworzą drewniane, zadaszone mosty, promenady i urokliwe, bogato zdobione kamienice. Obowiązkowym punktem zwiedzania jest Most Kapliczny z wieżą Wasserturm oraz Spreuerbrücke z malowidłami przedstawiającymi taniec śmierci. Miastu bajkowego charakteru dodaje również XIX-wieczny pałac na wzgórzu, obecnie przekształcony w luksusowy hotel.
Pilatus – szczyt górski o wysokości 2137 m n.p.m., który gwarantuje zapierające dech w piersiach widoki na Alpy i Jezioro Czterech Kantonów.Na Pilatus można wjechać ajbardziej stromą kolejką zębatą Europy, której nachylenie wynosi aż 48%. Zgodnie z legendą, w okolicach tego szczytu miał być pochowany Poncjusz Piłat.
Bazylea – położona nad Renem, na styku granic Szwajcarii, Niemiec i Francji, to najstarsze miasto uniwersyteckie w kraju i ważny ośrodek kulturalny. Warto zwiedzić tu charakterystyczny czerwony ratusz, romańsko-gotycką katedrę oraz liczne muzea, teatry i galerie. Jeśli odwiedzisz Bazyleę w poniedziałek po środzie popielcowej, możesz wziąć udział w Basel Fasnacht – jednym z największych protestanckich karnawałów na świecie, który zaczyna się o czwartej nad ranem barwnym pochodem.
Zurych – to największe miasto Szwajcarii, malowniczo położone nad Jeziorem Zuryskim i rzeką Limmat. Zurych jest nie tylko ważnym ośrodkiem biznesowym, ale także miastem o największej liczbie kąpielisk w Europie oraz pełnym uroku zabytkowym centrum. Warto odwiedzić takie miejsca jak most Rathausbrücke, zabytkowy ratusz, katedrę oraz słynną ulicę Bahnhofstrasse z luksusowymi butikami. Miłośnicy sztuki docenią muzea takie jak Kunsthaus, Rietberg, czy Szwajcarskie Muzeum Narodowe, a fani piłki nożnej znajdą coś dla siebie w Muzeum FIFA. Zurych może być również świetnym punktem wypadowym do zwiedzania Austrii, zwłaszcza okolic Bregencji.
Berno – jako stolica Szwajcarii, jest doskonałą bazą wypadową do odkrywania różnych zakątków kraju, ale samo w sobie również stanowi interesujący cel podróży. Serce miasta to średniowieczne Stare Miasto, które, po zniszczeniu przez pożar w XV wieku, zostało odbudowane z drewna. Centralnym punktem jest majestatyczna katedra, a jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów jest wieża zegarowa Zytglogge, usytuowana przy zabytkowej ulicy Kramgasse. W tej samej ulicy znajduje się dom, w którym przez dwa lata mieszkał Albert Einstein. XVI-wieczne fontanny, arkady oraz urokliwe kamienice, otoczone zakolem rzeki Aare, nadają miastu wyjątkowego uroku.
Rigi – znana również jako "Królowa Gór", to masyw górski idealny dla miłośników pieszych wędrówek, z którego roztaczają się malownicza panorama na 13 jezior, Alpy i zielone polany. Z setkami kilometrów malowniczych szlaków o różnym stopniu trudności, Rigi jest doskonałym miejscem zarówno dla początkujących, jak i bardziej doświadczonych turystów. W 1871 roku poprowadzono na jego szczyt pierwszą wysokogórską kolej zębatą.
A Wy jakie miejsca polecacie do zobaczenia w Szwajcarii?
Comentarios