Planujecie wyjazd i zastanawiacie się skąd czerpać informacje o danym regionie i jego atrakcjach? W czasach internetu wydaje się to być dość prostym zadaniem. Ale, czy tak jest w rzeczywistości? Pokażę wam kilka źródeł z których sama korzystam przygotowując się do wyjazdu. Warto te informacje zebrać przed planowaną podróżą, aby później uniknąć straty czasu i niepotrzebnego stresu. Zawsze lubię jechać z przygotowaną listą miejsc, które chcę zobaczyć. Oczywiście często ją weryfikuje życie i często ją modyfikuję na bieżąco. Mając taką bazę pod ręką czuję się o wiele bardziej komfortowo.
1. Przewodniki turystyczne
Jest to jedno z najpopularniejszych źródeł informacji i najbardziej oczywisty sposób na zdobycie informacji o kraju do którego się wybieramy. Na rynku jest wiele przewodników zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Ja najczęściej korzystam z wydawnictw: Lonely Planet, Pascal, oraz Bezdroża.
Lonely Planet jest najpopularniejszym przewodnikiem wśród backpackerów wydawanym w języku angielskim. Zawiera wszelkie niezbędne informacje, przykładowe trasy podróży, oraz ma przejrzysty wygląd. Przewodniki te są aktualizowane co jakiś czas i zawierają informacje, którym można zaufać. Plusem jest fakt, że wydawane są również w wersji elektronicznej, co pozwala na zaoszczędzenie miejsca w bagażu. Co prawda nie jest to najtańsza propozycja, ale ze względu na swoją popularność łatwo jest ją później odsprzedać, lub wymienić się z innym podróżnikami. Jakiś czas temu na polskim rynku pojawiły się również polskojęzyczne wersje niektórych przewodników tego wydawnictwa.
2. Instagram
Dzięki ogromnej popularności jaką zyskuje w ostatnich latach, oraz ilości publikowanych postów przez miliony osób na całym świecie stał się niekwestionowaną skarbnicą wiedzy jeśli chodzi o podróżnicze inspiracje. Dzięki cudzym relacjom z podróży można znaleźć rozmaite perełki, miejsca, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Te relacje pozwolą nam odnaleźć te miejsca i podpowiedzieć jak stworzyć własną fantastyczną fotorelację z tych miejsc,. Przed każdą podróżą sprawdzam, jakie zdjęcia wrzucono na Instagram w danej lokalizacji i tworzę własny mini-przewodnik. Wśród dziesiątek kont mam oczywiście swoje ulubione, które śledzę każdego dnia.
3. Blogi podróżnicze
Jak jesteśmy przy źródłach, które możemy znaleźć w internecie nie mogła bym pominąć blogów. To tutaj znajdziemy praktyczne i najbardziej pomocne informacje. Aktualne ceny, rekomendacje restauracji i hoteli, interesujące miejsca do fotografii, czy też informację o miejscach nie wartych poświęcenia naszego czasu.
Kilka blogów, które sami lubimy czytać i czasem korzystamy z ich porad i wskazówek:
4. Programy telewizyjne
To właśnie programy telewizyjne przez lata rozbudzały w moim sercu marzenia o dalekich podróżach. Piękne kadry, ciekawe miejsca i historie ludzi mieszkających na drugim końcu świata zawsze mnie fascynowały. Obecnie w telewizji znajdziemy kilka kanałów o tematyce podróżniczej najpopularniejsze to: Travel Chanel, oraz National Geographic. W ich ofercie znajdziemy wiele programów i reportaży podróżniczych, które są genialną skarbnicą wiedzy o danym kraju, czy kontynencie. Jestem fanką programów Martyny Wojciechowskiej „Kobieta na krańcu świata”. Warte zainteresowania są też: „Hotele marzeń”, „Boso przez świat”, czy „Pieprz i wanilia”. (to na dzień pisania artykułu, jednakże wciąż powstają nowe pozycje, także warte uwagi)
5. Książki
Kolejnym sposobem na poszerzenie wiedzy podróżniczej są książki. Na rynku znajdziemy wiele pozycji najsłynniejszych polskich podróżników takich jak: Beata Pawlikowska i jej seria „Blondynka …”, w których opisuje swoje podróże, oraz spotkania z miejscową ludnością, Wojciech Cejrowski i jego bestsellery „Gringo wśród dzikich plemion”, „Rio Anaconda”, czy ” Podróżnik WC”, oraz książki Martyny Wojciechowskiej, której nikomu nie trzeba przedstawiać – to prawdziwa ikona podróżniczego świata i wielka inspiracja. Oczywiście na uwagę zasługują nie tylko te najbardziej znane pozycje, jest wielu mniej znanych autorów, ale obawiam się, że jakbym zaczęła je wszystkie wymieniać zrobiłby się z tego osobny artykuł.
6. Foldery biur podróży
Jeżeli nie macie czasu i pomysłu na to co chcecie zobaczyć w danym mieście, czy kraju warto przejrzeć oferty biur podróży, zaglądając do katalogów wycieczek objazdowych, bądź fakultatywnych. Minusem jest fakt, że znajdziemy tam tylko najpopularniejsze atrakcje danego regionu, ale jeżeli nie zależy wam na miejscach „nieturystycznych” jest to najszybszy sposób na tak zwanego gotowca. Chociaż uważam, że skoro już poświęcamy czas na przygotowanie samodzielnego wyjazdu, to warto wysilić się troszkę bardziej i poszukać tak zwanych perełek, czyli atrakcji niezadeptanych przez zorganizowane wycieczki, a przez to niejednokrotnie znacznie ciekawszych.
7. Czasopisma podróżnicze
Kolejnym ciekawym źródłem podróżniczych inspiracji oprócz książek, przewodników turystycznych czy programów telewizyjnych są czasopisma podróżnicze. Jest to znakomite uzupełnienie wiedzy czy źródło inspiracji. Nasze ulubione pozycje to:
National Geographic
Magazyn Podróże
Magazyn Obieżyświat
Traveler
A Wy gdzie szukacie inspiracji podróżniczych i czerpiecie informacje o regionie lub atrakcji, do której się wybieracie?
تعليقات